„Magnificat” z okazji Jubileuszu Siostry M. Scholastyki
Tegoroczne odwiedziny Matki Generalnej M. Samueli naszych Sióstr posługujących na Ukrainie w dniach od 14 do 20 maja br. były okazją do wyrażenia wdzięczności Panu Bogu za 25 lat Profesji Zakonnej Siostry M. Scholastyki. Z tej okazji do Czarnomorska, gdzie posługuje Siostra M. Scholastyka, przybyły także nasze Siostry z Czerwonogradu.
Jubileuszowe uroczystości rozpoczęły się w sobotę, w kaplicy Sióstr od uroczystych Nieszporów, którym przewodniczył Ksiądz Proboszcz Mateusz. Przed ich rozpoczęciem Ksiądz Proboszcz poświęcił wianek dla Siostry Jubilatki modląc się, aby mocą Bożego Imienia, Siostra M. Scholastyka, wiernie służyła Bogu, a przez to, aby osiągnęła koronę niebieską, którą ten wianek symbolizuje. Matka Generalna M. Samuela nałożyła wianek na głowę Siostry Jubilatki i rozpoczęły się Nieszpory.
Podczas Nieszporów Ksiądz Proboszcz nawiązując do Jubileuszu Siostry M. Scholastyki mówił m.in. o tym, że: «Jubileusz jest okazją do wyrażenia wdzięczności Panu Bogu, ale także rodzicom i rodzinie zakonnej. 25 lat to czas, który już minął i nigdy nie wróci, są to lata, które przeszły do historii, a Siostra M. Scholastyka z pewnością sama mogłaby powiedzieć, że były to lata naznaczone radością, ale także momentami trudnymi. Musimy jednak pamiętać, że jeżeli Pan Bóg powołał i obdarował powołaniem, to daje tyle łaski, aby w tym powołaniu wytrwać. Siostra M. Scholastyka wytrwała na tej drodze 25 lat i nie chcemy kończyć tylko na tej liczbie, ale chcemy jej życzyć, aby dożyła Jubileuszu 50-lecia, 65-lecia i …
Siostra Jubilatka otrzymała w tym dniu wianek w postaci „srebrnej korony”. Symbolizuje on zasługi wysłużone nie dla siebie, ale dla Pana Boga. Życzymy Siostrze, aby ta korona kiedyś zamieniła się w koronę wieczności, koronę, którą sam Chrystus nałoży Siostrze na głowę, gdy Siostra stanie przed Nim na sądzie ostatecznym. Niechaj w tej koronie będzie jak najwięcej dobrych uczynków, a przede wszystkim miłości wobec drugiego człowieka, tego najmniejszego, chorego, cierpiącego, nad którym dzisiaj wiele osób przechodzi obojętnie, a w którym jest obecny Chrystus. Z własnego doświadczenia wiemy, że Pan Bóg pokazuje nam siebie w drugim człowieku, ale my nieraz przechodzimy obok niego obojętnie. Wynika to z faktu, że chcemy pokazać innym, że jesteśmy ważniejsi i nasz egoizm oraz samolubstwo nie pozwalają nam zatrzymać się nad potrzebującym. Zapominamy, że Chrystus obdarzył nas powołaniem po to, abyśmy tym powołaniem dzielili się z drugim człowiekiem.
Kiedyś niemiecki poeta Johann W. von Goethe napisał: Całą swoją sztukę i wiedzę oddałbym, by poznać odpowiedź na 3 pytania: Skąd się wziąłem? Dokąd idę? I co mam zrobić z życiem? Dzisiaj, gdy Siostra M. Scholastyka obchodzi swój Jubileusz 25-lecia, może warto, aby Siostra postawiła sobie te 3 pytania: skąd się wzięła, dokąd idzie i co ma zrobić ze swoim życiem? Skąd Siostra pochodzi to Siostra wie, bo zna imiona swoich rodziców. Siostra doskonale wie, że pochodzi od Boga, który stworzył świat i człowieka. Na pytanie dokąd idzie, co jest celem ostatecznym życia, pomaga dać odpowiedź Pismo św., które mówi: wrócisz do Boga, źródła wszelkiego istnienia i życia. Na pytanie: co mam robić na tym świecie, Siostra odpowiedziała 25 lat temu wstępując do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. W tym duchu pomaga Siostrze to zrozumieć przede wszystkim wiara, aby kochać Boga przez modlitwę, pracę i służbę bliźniemu.
Dzisiaj życzymy Siostrze, aby na tej drodze przepięknego powołania zakonnego towarzyszyła Siostrze przede wszystkim Królowa Apostołów, ale także św. Agnieszka (Patronka z chrztu św.), św. Scholastyka (imię zakonne) i św. Elżbieta (Patronka Zgromadzenia). Niechaj te Święte dopomagają Siostrze w malowaniu obrazu – autoportretu Boskiego Mistrza Jezusa Chrystusa swoim życiem, swoimi słowami, swoimi uczynkami miłości i oby Siostra zawsze pamiętała, że to Chrystus ma wzrastać w Siostry życiu i powołaniu, a Siostra ma się umniejszać».
Uroczysta Msza św. z okazji Jubileuszu Siostry M. Scholastyki była sprawowana w niedzielę w kościele parafialnym. Dzięki temu, nie tylko Siostry, ale także parafianie z Czarnomorska mogli włączyć się we wspólne dziękczynienie Panu Bogu za 25 lat życia ślubami zakonnymi Siostry M. Scholastyki, za dobro którego Bóg dokonał w jej życiu i w życiu tych, których spotkała na drodze powołania zakonnego.
W homilii Ksiądz Proboszcz wskazał m.in. na to, co jest najważniejsze w życiu człowieka wierzącego: «Bóg w pierwszym Przykazaniu powiedział: „Słuchaj Izraelu, Pan jest jeden”. Można to dzisiaj wyrazić w słowach: „Słuchaj Siostro M. Scholastyko, Pan jest jeden”. To jest najważniejsze zadanie dla ciebie, ale także to jest najważniejsze zadanie dla każdego człowieka, który wybiera w swoim życiu Ewangelię Chrystusa. Czytanie i słuchanie Słowa Bożego, jest obowiązkiem każdego chrześcijanina, ale są nimi także osobista modlitwa i spotkanie z Bogiem w Eucharystii.
Każdy człowiek szuka szczęścia. W czasie tej liturgii przeżywamy Jubileusz Siostry M. Scholastyki i dziękujemy Panu Bogu za jej 25 lat życia, przynależności do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Dziękujemy Panu Bogu także za dar wiary, miłości i za to wszystko, co Siostra M. Scholastyka zrobiła nie dla siebie, ale dla Boga i dla bliźnich. Kiedyś Siostra usłyszała wezwanie, aby poświęcić swoje życie Panu Bogu we Wspólnocie Sióstr św. Elżbiety i odpowiedziała na nie mówiąc: niechaj będzie Twoja wola, a nie moja Panie. Bóg na drodze życia nie zawsze daje nam ludzi, jakich byśmy chcieli, ale takich, którzy mogą przyczynić się do naszego zbawienia. Ci ludzie niekiedy zadają ból, cierpienie, a my zastanawiamy się jak wypełnić wolę Bożą i z uśmiechem na twarzy służyć innym. Mimo takich doświadczeń Siostro M. Scholastyko „Słuchaj Pana”, idź do ludzi chorych, do ludzi dobrej woli i prowadź ich do Boga, a będziesz szczęśliwa dzięki temu, że służysz Bogu i drugiemu człowiekowi.
W jednym z klasztorów na pustyni przez 40 lat żyła pewna Mniszka, która bardzo ciężko pracowała. Na jej twarzy był widoczny wielki spokój i było widać, że jest szczęśliwa. Rozmawiając z nią Ksiądz zadał jej pytanie: czy gdyby drugi raz miała rozpocząć swoje życie, czy wybrałaby życie zakonne? Odpowiedziała, że zrobiłaby to samo, co uczyniła 40 lat temu, co oznaczało, że była szczęśliwa. Dzisiaj życzymy Siostrze M. Scholastyce, aby była szczęśliwa tutaj gdzie pracuje, służy Bogu, ludziom i aby jej odpowiedź była taka sama, jak tej Mniszki. Oby Siostra była radosna i szczęśliwa, że w swoim sercu i na swoich rękach niesie Jezusa Zmartwychwstałego, który daje radość, szczęście i pokój.
Niech Siostra zapamięta na kolejne 25 lat i wyryje w swoim sercu piękne słowa: „Lustrem chrześcijanina jest Krzyż Chrystusowy. To w Nim powinnaś – Siostro M. Scholastyko – co dzień i kilkakroć na dzień przeglądać się dla przekonania się, czy twoja miłość jest podobna do Chrystusowej miłości” (por. Bł. Honorat Koźmiński). Niechaj te słowa będą fundamentem służenia Bogu oraz drugiemu człowiekowi, zwłaszcza temu cierpiącemu. Życzymy Siostrze M. Scholastyce, aby zawsze słuchała Boga, Jego słowa, a będzie radosna i szczęśliwa w tym świecie i wieczności».
Przed zakończeniem Mszy św. Ksiądz Proboszcz złożył życzenia Siostrze Jubilatce, przekazał jej okolicznościowe błogosławieństwo od Papieża Franciszka, a potem życzenia złożyli parafianie. Siostra M. Scholastyka wyraziła słowa wdzięczności wszystkim, którzy przyczynili się do pięknego przeżycia Jubileuszu: Księdzu Proboszczowi, Siostrom i parafianom, za obecność i modlitwę.
Na zakończenie naszego pięknego pobytu na Ukrainie, pragnę podziękować Matce Generalnej M. Samueli, że mogłam jej towarzyszyć w tej podróży oraz Siostrom spełniającym elżbietańską posługę w tym kraju, za ich ofiarne i radosne świadectwo życia. Siostry z obydwu Wspólnot kontynuują swoją posługę przy parafii, katechizują, pracują z dziećmi, prowadzą świetlicę, pomagają ubogim, otaczają opieką chorych w ich domach, prowadzą rekolekcje dla dzieci i młodzieży itd. Niechaj Pan Bóg wynagrodzi Siostrom ich wytrwałą modlitwę oraz pełną poświęcenia pracę dla dobra bliźnich swym błogosławieństwem i nowymi, rodzimymi powołaniami, abyśmy także na ukraińskiej ziemi mogli częściej śpiewać Bogu Magnificat, za dar powołań zakonnych do elżbietańskiej rodziny.
Siostra M. Anna Barełkowska
sekretarka generalna