Rzym, uroczystość Zesłania Ducha Świętego 2024 r.

13.05.2024

„Całe dobro pochodzi od Ojca przez Syna, a dociera do nas dzięki Duchowi Świętemu.”
(św. Bazyli).

Kochane Siostry,
Drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety,

Obchodzimy dziś uroczystość Zesłania Ducha Świętego i wraz z całym Kościołem dziękujemy Bogu za Jego wielki dar. Nie możemy pominąć tej prawdy, że od samego początku Duch Święty towarzyszy ludzkości. Pismo św. wspomina, że Duch Boży unosił się nad wodami, kiedy Bóg stwarzał świat, następnie przemawiał przez proroków, zstąpił na Maryję, która za Jego sprawą poczęła Syna Bożego, a także wyjaśnił Józefowi tajemnicę Wcielenia, zstąpił na Chrystusa podczas Jego chrztu oraz na Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku. Także każdy z nas ochrzczonych, otrzymał Ducha Świętego, który nas przemienia, umacnia, prowadzi. Dzień Pięćdziesiątnicy jest dobrą okazja, aby wyrazić naszą wdzięczność Bogu za dar Pocieszyciela i z jeszcze większą świadomością wzywać Jego pomocy.

„Przyjdź Duchu Święty, ześlij z nieba wzięty światła Twego strumień” (Sekwencja) z głęboką wiarą wypowiadamy te słowa, pragnąc, aby to On kierował naszym życiem. Pragniemy, aby Duch Święty otwierał nasze umysły, nasze serca, wlewał swoją mądrość, wspierał w podejmowaniu decyzji, aby dawał nam światło w trudnych momentach, odwagę do wypełniania niełatwych zadań, szczególnie dziś w tak złożonym, skomplikowanym świecie. Kiedy stajemy „twarzą w twarz” z różnymi wyzwaniami czy problemami, prosimy ufnie o pomoc Ducha Świętego. Wzywamy, aby Jego ogień nieustannie płonął w nas, abyśmy z pomocą Jego łaski czynili wszystko to, co jest Bożą wolą i to, do czego On nas powołał. „Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13), jesteśmy stworzeni z miłości i powołani do miłości, do nieustannego dawania siebie Bogu i bliźnim. Miłość, to nieustanne dawanie, to radość dzielenia się sobą, swoimi darami, ale czasami to złożenie ofiary, zapomnienie o sobie, zaparcie się siebie, rezygnacja ze swojego dobra i szczęścia, aby inni mogli poczuć się szczęśliwi. Dlatego potrzebujemy tego strumienia Ducha Świętnego, Jego łaski, mocy, siły. Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, nie lękajmy się zadań, jakie stoją przed nami, ale otwórzmy swoje serca na Jego dary i z wielką wiarą wzywajmy Jego pomocy.

Rozważając podczas dzisiejszej liturgii fragment z Dziejów Apostolskich, słyszymy, że wszyscy Apostołowie jednomyślnie trwali na modlitwie. Zebrani w Wieczerniku tworzyli wspólnotę modlitwy, wspólnotę serc. Wybrani i zgromadzeni przez Chrystusa mieli świadomość misji, do jakiej zostali wezwani i choć na początku towarzyszył im lęk, to ich serca pozostały otwarte na Boże działanie. W swoim zagubieniu, trwodze Apostołowie uciekali do Tego, u Którego mogli szukać pocieszenia. W tym trudnym doświadczeniu, jakim był strach, osamotnienie, niepewność, otrzymali pomoc: Ojciec przez Syna posłał im swojego Ducha w postaci płonącego ognia. Duch Święty napełnił ich swoją siłą, mądrością, odwagą – „Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6,6b). Bóg widział ich na modlitwie, spojrzał na ich serca pełne ufności i  pokornego oczekiwania. Jak obiecał, hojnie ich obdarował, posyłając im swego Ducha, który pobudził ich do działania. Apostołowie odważni i pełni mocy natychmiast wyszli, aby świadczyć, głosić, aby dzielić się swoim doświadczeniem.

Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, Chrystus zaprasza nas do współpracy, do głoszenia Jego słowa. Czerpiąc ze źródeł Jego łaski, z daru sakramentów, szczególnie Eucharystii, z głębi Ewangelii, jesteśmy wezwani, aby dzielić się tym bogactwem. Tak wielu nie zna jeszcze Boga, tak wielu odwróciło się od Niego, wzgardziwszy przykazaniami (por. Akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa), dlatego tym bardziej przejrzyste świadectwo naszego życia, jest potrzebne w tych miejscach, gdzie na co dzień przebywamy. Nie potrzeba czynić wielkich rzeczy, ale dzielić się miłością z innymi, widzieć potrzeby moich współsióstr, braci, bliźnich, uczynić drobny gest dobroci, obdarować uśmiechem, dobrym słowem. Bóg nie oczekuje od nas rzeczy wielkich, za to te drobne rzeczy uczynią nas wielkimi w oczach Boga i prawdziwymi świadkami Bożej miłości w oczach naszych bliskich. Starajmy się na nowo odnaleźć cel, sens życia prawdziwie ewangelicznego. Poczujmy radość, że jesteśmy wybranymi uczniami Chrystusa, Jego apostołami w dzisiejszym świecie.  Otwórzmy nasze serca, pozwólmy dotykać się Duchowi Świętemu, niech On przez nas działa tam, gdzie chce i jak chce.

Korzystając z okazji, pragnę serdecznie podziękować wszystkim Kochanym Siostrom, Drogim Członkom Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety za nadesłane życzenia z okazji świąt Zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dziękuję za słowa pełne życzliwości, ciepła, radości i nadziei, która w szczególny sposób wyraża się w tym okresie roku liturgicznego, a przede wszystkim za dar modlitwy w intencjach moich, jak również Zarządu Generalnego. Niech dobry Bóg wynagradza darem swojego błogosławieństwa.

Na uroczystość Zesłania Ducha Świętego życzę, aby w naszych sercach rozlała się miłość Ducha Świętego, która nam pomoże wydać owoce dobrych uczynków, takich jak uprzejmość, wierność, łagodność, życzliwość, opanowanie, cierpliwość. Niech On sprawi, abyśmy żyli według Jego nakazów i przestrzegali przykazań i według nich postępowali (por. Ez 36,27), aby dojść do całkowitego zjednoczenia z Nim, do którego jesteśmy powołani zarówno w tym życiu, jak i w przyszłym. Niech ta łaska „dociera do nas dzięki Duchowi Świętemu” (św. Bazyli), niech On nas oświeca i prowadzi.   

Łącząc się we wspólnym przeżywaniu uroczystości Zesłania Ducha Świętego, przesyłam wiele siostrzanych pozdrowień także od Zarządu Generalnego i wszystkich Mieszkanek domu generalnego,

w miłości Serca Jezusa
S.M. Rafaela Fischbach
przełożona generalna

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »