Rzym, Boże Narodzenie 2021 r.
„Oto zwiastuję wam radość wielką,
która będzie udziałem całego narodu:
dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel,
którym jest Mesjasz, Pan.”
(Łk 2, 10-11)
Kochane Siostry,
Drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety,
Po zabieganiu związanym z przygotowaniem do Świąt Bożego Narodzenia nadszedł czas, aby zatrzymać się, uklęknąć pokornie, a przede wszystkim podziękować Bogu za to, że zesłał nam swojego Jedynego Syna, Jezusa Chrystusa. W tę świętą noc, szczególnie wybrzmiewają słowa śpiewane w refrenie psalmu podczas Eucharystii, że: „dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel”. Jego narodzenie napełnia nas radością i wnosi światło nadziei w nasze serca, w nasze życie, w nasze rodziny. „W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (1 J 4,9-10).
W tym wielkim wydarzeniu, na które świat czekał od ponad czterech tysięcy lat objawiła się tajemnica miłości Boga. Ojciec posłał na świat swojego Syna. „Dziś w mieście Dawida…”, to nie tylko historyczna przeszłość, ale to radość dnia dzisiejszego – wiecznego „dzisiaj”, Boga Zbawcy. Ta noc, podczas której wspominamy od wieków „dziś”, wnosi w nasze życie coś nowego, coś specjalnego. Tej nocy – „dziś” Bóg się rodzi. To liturgiczne „dzisiaj” trwa. Kościół daje nam czas, abyśmy weszli w głąb tej wielkiej tajemnicy narodzin Mesjasza.
Wypowiedziane przez Anioła „dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan” (Łk 2,11), jest punktem centralnym historii zbawienia. „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami!” (J 1,14). Wypowiedziane w Ewangelii „narodził się wam Zbawiciel” w sensie historycznym, miało miejsce ponad dwa tysiące lat temu, a konkretnie, gdy wyszło rozporządzenie Cesarza Augusta imperatora rzymskiego, żeby przeprowadzić spis ludności w całym imperium, również w Palestynie, która znajdowała się pod panowaniem Rzymu. Zgodnie z tym rozporządzeniem Józef wraz z Maryją, z miasta Nazaret, udali się do Miasta Dawidowego, Betlejem, aby wypełnić ten nakaz. I wówczas w Betlejem narodził się „Mesjasz, Pan”, jak zapowiedział prorok Micheasz: „A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności” (Mi 5,1). „Dziś” przyszedł na świat Jezus Chrystus. Przybiegli do Niego pasterze, gdy usłyszeli anielskie głosy. Oni nie ociągali się, ale natychmiast wyruszyli w drogę, a „dziś” uczą nas stawiania Boga na pierwszym miejscu, uczą wybierania tego co najważniejsze w życiu.
My też musimy odkryć znaczenie słów Boga, który „dziś” nas zaprasza do Betlejem. W tę świętą noc, mamy okazję do refleksji nad miłością Boga do nas, mamy możliwość po raz kolejny spojrzeć na swoje powołanie, na spełnianą posługę w Zgromadzeniu, na swoje codzienne obowiązki w rodzinie, w miejscu pracy. Spróbujmy zastanowić się, czego Bóg od nas dzisiaj oczekuje, od każdego z nas w kontekście osobistego powołania do życia darem konsekracji zakonnej, życia zgodnie z zobowiązaniami związanymi z sakramentem małżeństwa, czy też życia w samotności? Jak wyglądają moje relacje z bliskimi, ze współsiostrami, z ludźmi, których spotykam? Czy wiernie i z radością żyję złożonymi Panu Bogu ślubami? Czy wypowiedziane przed laty „fiat”, również i „dzisiaj” odznacza się świeżością i szczerością?
Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, klęcząc przed Nowonarodzonym ofiarujemy Dziecięciu Jezus w darze samych siebie, nasze radości, zwycięstwa, powodzenia, ale też nasze cierpienia, grzechy, słabości, po prostu wszystko. Postanawiamy rozpocząć na nowo tam, gdzie nam się w życiu, to co najważniejsze pogubiło. Musimy pokochać swoje powołanie i uświadomić sobie swoje miejsce, aby nie tracić czasu na nieustanne poszukiwanie, bo nasze powołanie realizujemy tam, gdzie jesteśmy. Tam gdzie „dziś” pracujemy dokonuje się nasze spotkanie z Jezusem, dokonuje się nasze uświęcenie. W zależności od powołania, miłość do Zgromadzenia, czy też do rodziny, pomagają nam łatwiej znosić i przeżywać trudności, niepowodzenia, zniechęcenia, które na nas spadają.
Idziemy „dziś” duchowo do Betlejem, aby umocnić naszą wiarę, aby uzdrowić nasze serca. „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują we żniwa” (Iz 9, 1-2a). Dzisiaj pokój zstąpił na ziemię. Naszą radość, miłość i wdzięczność wyrażamy w gorącej modlitwie, w adoracji przy Bożym żłóbku, w świadomym przeżywaniu Mszy św., w sumiennym wypełnianiu obowiązków. Ten sam Chrystus, który narodził się w Betlejem, narodzi się także dzisiaj, podczas Eucharystii, a kiedy przyjmiemy Go w Komunii św., narodzi się także w naszych sercach. Jak pisał Adam Mickiewicz: „Wierzysz, że Bóg zrodził się w Betlejemskim żłobie? Lecz biada Ci, jeżeli nie zrodził się w tobie”. Dlatego przygotujmy dla Niego miejsce w naszych sercach, zaprośmy Go. Chrystus chce się narodzić w każdym z nas. Obecność Jezusa w naszym życiu zaowocuje miłością wobec Niego i bliźnich oraz wiernością złożonym ślubom i powołaniu. Na Miłość odpowiada się miłością i tylko ten kto kocha potrafi trwać. Choć dziś coraz trudniej w świecie zobaczyć ofiarną, bezinteresowną miłość, to my nie możemy zapominać, że naszym powołaniem jest świadczyć o takiej miłości. Wzorem są nam nasze Siostry Męczenniczki, które żyjąc ślubami, bezinteresownie kochały. One nie broniły siebie, ale stawały w obronie innych. Warto kochać choćby za tak wielką cenę. Bo, Bóg tak ukochał świat, że posłał nam swojego Syna, abyśmy mieli życie (por. J 3,16). Prawdziwie szczęśliwy jest ten kto kocha, ofiaruje siebie i żyje dla innych.
Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety życzę, aby te święta Bożego Narodzenia były napełnione głęboką zadumą i radością. Niech Nowonarodzone Dziecię umocni naszą wiarę, pomoże nam doświadczyć swojej miłującej bliskości, obdarzy nas swoim pokojem, mądrością i siłą do pokonywania życiowych trudności. Niech Ono napełni nas dobrymi myślami i ufnością na każdy nadchodzący dzień Nowego Roku.
Łącząc się duchowo i modlitewnie przy betlejemskim żłóbku przesyłam Kochanym Siostrom i wszystkim Członkom Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety świąteczne życzenia i serdeczne pozdrowienia od Sióstr z Zarządu Generalnego i wszystkich mieszkanek naszego domu,
oddana w miłości Bożej Dzieciny
S.M. Samuela Werbińska
przełożona generalna