Gdy do Twojej służby, mnie Boże powołaleś
miłość Twoją zrozumiałam
„Pójdź za Mną – rzekłeś – ludzi łowić będziesz
o Mojej Miłości, mówić wszystkim, wszędzie.”
Na początku, strach i myśl:
„to trudne zadanie”,
lecz ufność do ciebie sprawiła –
odpowiedziałam „FIAT”, na wezwanie.
(…)
Od tamtego czasu, idę wciąż za Tobą,
bo, Tyś jest jedyną do zbawienia Drogą.
Tyś Jedyną Prawdą i Życiem, i Celem;
dla każdego człowieka, Wiernym Przyjacielem.
Dziękuję, Ci Boże,
że mnie powołałeś
spośród wielu osób,
Ty na mnie spojrzałeś.
Pragnę, z Tobą zawsze kroczyć,
ofiarować życie swoje
weź me serce, Panie Jezu
uczyń, tak jak Twoje.
Wlej w nie miłość, radość, pokój
niech mieszkają, we mnie wciąż;
ofiaruję Ci się cała –
– proszę przyjmij mnie, na zawsze
i Miłością Swoją zwiąż.