Droga Krzyżowa z Siostrami Męczenniczkami

06.03.2025

Stacja I: Jezus zostaje skazany na śmierć

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„…Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha Mego głosu.” (J 18,37)

Kiedy żołnierze radzieccy panoszyli się w domu, w pewnym momencie do pokoju, gdzie przebywała siostra Adelheidis z podopiecznymi, wszedł czerwonoarmista. Prowokacyjnie pokazał zakrwawioną rękę i zapytał, kto z tego pomieszczenia strzelał. Chociaż wszyscy zgodnie z prawdą zaprzeczyli, zastrzelił siostrę.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy w każdych okolicznościach życia nie bały się stawać w prawdzie.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za mną, nie może być moim uczniem.” (Łk 14,27)

Siostra Paschalis widząc zagrożenie, uciekała na pierwsze piętro do pokoju, gdzie znajdowały się siostry i ich podopieczni. Żołnierz dogonił ją i zażądał, by z nim poszła, przymuszał ją, by mu uległa i groził jej śmiercią. Wtedy siostra widząc, że nie zdoła się obronić, uklękła, wzięła do ręki krzyżyk od różańca i stanowczo powiedziała: „Noszę świętą suknię i nigdy z tobą nie pójdę”. Na te słowa napastnik znów zagroził jej śmiercią. Siostra odpowiedziała: „Należę do Chrystusa, On jest moim Oblubieńcem, możecie mnie zastrzelić”

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy z głęboką świadomością, że „Należymy do Chrystusa…” brały swój codzienny krzyż.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja III: Jezus pierwszy raz upada pod krzyżem

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Włożyłeś na grzbiet nasz ciężkie brzemię, kazałeś ludziom deptać nasze głowy…” (Ps 66,11-12)

Po zajęciu Żar przez Armię Czerwoną 13 II 1945 r., siostry zostały siłą usunięte ze swojego domu, znajdując schronienie na plebanii. Z 17 na 18 lutego kilka sióstr, m.in. s. Edelburgis, zostało porwanych i brutalnie wykorzystanych przez sowieckich bandytów. Po nocy zostały zwolnione i wróciły na plebanię. Według relacji lokalnego księdza s. Edelburgis powiedziała: „W żadnych okolicznościach już tego nie zniosę, choć może mnie to również kosztować życie.” 20 lutego radzieccy żołnierze wraz z dowódcą przybyli na plebanię, by po raz kolejny napaść na niewinne siostry. Bohaterska elżbietanka na groźbę zabicia powiedziała: Tak! Niech strzela. Została pobita, a następnie zastrzelona.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, gdy z serca wyrywa się bolesne wołanie: „Już dłużej tego nie zniosę!”

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„…To Ty mnie wydobyłeś z łona matki, Tyś mnie przy jej piersi uczynił bezpiecznym…” (Ps 22,10)

Uciekająca z Wrocławia z podopiecznymi 36-letnia siostra Sabina znalazła schronienie w Lubaniu. Wielokrotnie prosiła Matkę Bożą, aby ochroniła jej czystość, by mogła umrzeć jako dziewica. W domu sióstr zakwaterowali się żołnierze. Kiedy jeden z nich próbował siłą wyprowadzić siostrę z pokoju, uchwyciła się krzyża i współsiostry, wzywając na pomoc Matkę Bożą. Poprzez stawiany opór siostra M. Sabina ochroniła swoje dziewictwo. 1 marca 1945 r., gdy siostry modliły się na klęczkach, a siostra M. Sabina powtarzała swoją prośbę do Maryi, przez drzwi wpadł pocisk powodując jej śmierć.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy w Niepokalanym Sercu Maryi zawsze znajdowały schronienie.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja V: Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode mnie.” (Mt 11,28-29)

Siostra Adheleidis posiadała wielkie predyspozycje pedagogiczne, przez długie lata była nauczycielką i dyrektorką szkoły gospodarstwa domowego i robót ręcznych. W czasie zajęcia przez żołnierzy radzieckich miasta Nysy ludzie chorzy i starzy szukali schronienia u sióstr. Siostra M. Adelheidis, mimo niezwykle trudnych warunków bytowych, zawsze znalazła miejsce i pomoc dla potrzebujących.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy czy to w sprzyjających, czy dramatycznie trudnych warunkach, zawsze znajdowały serce, miejsce i pomoc dla potrzebujących.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„…szukam Panie Twego Oblicza. Nie zakrywaj przede mną Swojej twarzy…” (Ps 27,8)

Na wyraźny rozkaz żołnierzy, siostry zebrały się w refektarzu. Wśród zgromadzonych była również Siostra Sapientia, siedemdziesięcioletnia wówczas emerytka. Wchodzący czerwonoarmiści bacznie rozglądali się po pomieszczeniu. Niedaleko od drzwi, w pobliżu pieca siedziała młoda siostra, do której podszedł jeden z żołnierzy i chciał ją wyprowadzić na zewnątrz. Będąca obok niej Siostra M. Sapientia poprosiła żołnierza: „Ach, proszę, ależ nie”. Na te słowa żołdak natychmiast przyłożył broń do jej skroni i wystrzelił. Siostra nie osunęła się na podłogę, ale pozostała w pozycji siedzącej na krześle, a krew spływała po jej twarzy.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy wpatrując się w Boże Oblicze, promieniowały Nim w świecie dotkniętym oziębłością i przemocą.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja VII: Jezus po raz drugi upada pod krzyżem

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Pan go obarczył winami nas wszystkich…”( Iz 53,6)

Siostra Melusja w końcowym etapie wojny pielęgnowała starszych i chorych oraz opiekowała się dziewczętami z prowadzonej przez elżbietanki szkoły. Stając w obronie niewinności jednej z nich, oddała życie. Według źródeł 24 III 1945 r. sowiecki żołnierz chciał porwać młodą dziewczynę Martę, w szarpaninę włączyła się s. Melusja, stając między nich. Kilka godzin później Rosjanin powrócił, ale z drugim żołnierzem, aby dokończyć swój okrutny plan. Nie znalazłszy Marty, napadli na s. Melusję i towarzyszącą jej s. Virginię. Zaciągnęli je do pokoi. S. Virginia, modląc się po polsku, wzywając pamięci i czci matki żołnierza i obiecując modlitwę za jego duszę, zdołała się uratować – żołdak ją wypuścił. Ten, który napadł na s. Melusję, próbował sprofanować jej godność, ale siostra nie poddała się, walczyła. Została zamordowana strzałami w głowę.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy nie uległy obojętności i lękowi, gdy pomocy i podniesienia potrzebuje drugi człowiek.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Pocieszcie, pocieszcie mój lud!” (Iz 40,1)

Siostra Acutina W wieku 23 lat wstąpiła do elżbietańskiej wspólnoty. Przebywała na placówce w Lubiążu. Pracowała jako wychowawczyni wśród sierot, które straciły rodziców w czasie wojny. Po wejściu Armii czerwonej do miasta, w trosce o bezpieczeństwo powierzonych jej dziewcząt uciekała z nimi z Lubiąża do Krzydliny Wielkiej. Natknęła się na grupę pijanych żołnierzy, którzy zauważyli dziewczęta. Broniąc je przed pohańbieniem sama straciła życie.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy miały serca wrażliwe na płacz i cierpienia współczesnego człowieka i wytrwale niosły nadzieję.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja IX: Jezus upada po raz trzeci pod ciężarem krzyża

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Jam mąż, co zaznał boleści pod rózgą Jego gniewu; On mnie prowadził, iść kazał w ciemnościach, a nie w świetle, przeciwko mnie jednemu cały dzień zwracał swą rękę… głazami zagrodził mi drogi, a ścieżki moje poplątał…” (Lm 3,1-3,9)

Wkroczenie Armii Czerwonej zastało Siostrę Maria Adelę na placówce w Godzieszowie, gdzie była przełożoną wspólnoty. Po zajęciu wioski przez żołnierzy radzieckich znalazła schronienie z podopiecznymi u właścicieli gospodarstwa: Marii i Pawła Baum. 25 lutego 1945 r. żołnierze wtargnęli do ich domu. Siostra broniąc podopiecznych i ślubowanej Bogu czystości, została zastrzelona, a wraz z nią gospodarze i inne osoby tam przebywające. Wszyscy pochowani zostali na posesji gospodarza, w leju po bombie.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, gdy w bezsilności wszystko wydaje się stracone, byśmy pokładając ufność w Bogu, do końca zostały wierne.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja X: Jezus zostaje obnażony z szat

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem twarzy przed zniewagami i opluciem. (Iz 50,6)

Późnym wieczorem 22 lutego 1945 r. trzech napastników siłą wyprowadziło siostrę M. Rosarię na zewnątrz, gdzie przez kilka godzin gwałciło 30 czerwonoarmistów. Około północy wróciła do schronu zalana krwią, w poszarpanym habicie, z krwotokiem wewnętrznym, a w dodatku musiała znosić kpiny jednego z żołnierzy. Wszyscy sądzili, że wkrótce umrze, a jednak Bóg chciał inaczej. Zdążyła opowiedzieć siostrom o wszystkim, co się wydarzyło. Następnego dnia na drodze dosięgła ją kula wystrzelona przez rozwścieczonego komisarza. Zdążyła wyszeptać: „Jezus, Maria!”

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy kochającymi oczami Boga patrzyły na siebie i zawsze broniły godności swojej i innych

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja XI: Jezus zostaje przybity do krzyża

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„…Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią!” (Łk 23,34)

Następnie s Paschalis uklękła, wzięła krzyżyk do ręki i powiedziała: Proszę wszystkie drogie siostry o wybaczenie, mój Jezu, daj mi siłę. Żołnierz oddał strzał ostrzegawczy w sufit, a następnie drugi, śmiertelny, w serce s. Paschalis

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy tak hojnie obdarowane Bożym Miłosierdziem, zawsze z serca wybaczały zadane nam rany.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

 

Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„…WYKONAŁO SIĘ!” (J 19,30)

W Nysie została także zastrzelona siostra Felicitas. Miała 56 lat. Stacjonujący w klasztorze żołnierze sowieccy nieustannie uprzykrzali życie siostrom. Przełożona domu, wstawiając się u nich, by pozostawili siostry w spokoju, została uderzona kolbą karabinu straciła przytomność. Siostra Felicitas pośpieszyła jej z pomocą. Wykorzystał to żołnierz i próbował wyprowadzić ją na zewnątrz. Ponieważ siostra broniła się i stawiała opór, oddał ostrzegawczy strzał. W odpowiedzi na to siostra Felicitas stanęła pod ścianą, wyciągnęła ręce na kształt krzyża i głośno zawołała: „Niech żyje Chrystus Kr…!” Ostatnie słowo przerwała śmiercionośna kula.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, by w całym życiu, w godzinie śmierci i w wieczności Chrystus był naszym Królem.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

Stacja XIII: Jezus zostaje zdjęty z krzyża

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I WE MNIE WIERZCIE! (J14,1)

Siostra Melusja urodziła się w 1905 r. w Pawłowie. Została zamordowana 24 marca 1945 r. w Nysie, kiedy stanęła w obronie dziewczyny atakowanej przez żołnierza. Z faktem śmierci siostry Melusji związane też pewne zdarzenia. Ogień, który podłożyli żołnierze w domu sióstr zatrzymał się przy pokoju, w którym leżało jej martwe ciało.

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, by nasze życie było wyraźnym znakiem miłości Trójcy Przenajświętszej

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami….

XIV Pan Jezus złożony do grobu

Adoramus te Christe benedicimus tibi, quia per crucem tuam redemisti mundum.

„W miejscu ukrzyżowania znajdował się ogród, w ogrodzie zaś nowy grobowiec, w którym jeszcze nikt nie był pochowany. Tam więc, ponieważ grobowiec był blisko, złożono ciało Jezusa ze względu na żydowski dzień przygotowania.” (J 19,41-42)

Siostra Maria Paschalis Jahn – pochowano ją na cmentarzu w Sobotinie

Siostra Maria Melusja Rybka – Pochowano ją w zbiorowej mogile w Nysie przy ul. Słwiańskiej 16

Siostra Maria Edelburgis Kubitzki – Ciało jej pozostało w pokoju przez trzy dni, by zapobiec dalszej przemocy żołnierzy a następnie pochowano ją naprzeciw głównego portalu kościoła parafialnego WNMP w Żarach

Siostra Maria Adela Schramm – Pochowana z podopiecznymi I gospodarzami domu w leju po bombie w Godziszowie

Siostra Maria Acutina Goldberg – Jej ciało pochowano na cmentarzu w Krzydlinie Małej

Siostra Maria Adelheidis Topfer – Pochowano ją na cmentarzu Jerozolimskim w Nysie

Siostra Maria Felicitas Ellmerer – Pochowano ją w przyklasztornym ogrodzie w Nysie przy ul. Słwiańskiej 16

Siostra Maria Sabina Thienel – Zołonierze niemieccy pochowali ją na cmentarzu katolickim w Lubaniu

Siostra Maria Rosaria Shilling – Ciało bohaterskiej elżbietanki spoczęło na cmentarzu parafialnym w Nowogrodźcu

Siostra Maria Sapientia Heymann – Pochowano ją w zbiorowej mogile w ogrodzie klasztornym przy domu św. Elżbiety w Nysie

Siostry Męczenniczki i wszystkie nasze siostry w niebie, módlcie się za nami, byśmy i my także, jako święte spotkały się z Wami w Domu Ojca.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami…

„Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, to choćby umarł, ŻYĆ BĘDZIE.

Wierzysz w to?” (J 11,25)

…………………..

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »