Otwarcie Procesu Beatyfikacyjnego Służebnicy Bożej Siostry M. Iwony Król (1908-1990)

14.02.2023

„Co Bóg da jest dobre, choć my często tego nie pojmujemy” - tym krótkim zdaniem napisanym przez Służebnicę Bożą siostrę M. Iwonę Król możemy scharakteryzować całe jej życie,  począwszy od lat dziecięcych, aż po ostatnie chwile jej ziemskiego pielgrzymowania. Przyszło jej bowiem żyć w czasach trudnych i bolesnych.

Dzieciństwo i młodość naznaczyła I wojna światowa. Następnie liczne zmiany polityczne i związane z nimi napięcia i strajki, wybuch II wojny światowej i okres komunizmu. Były to czasy przesiąknięte ludzkim okrucieństwem, przemocą, niesprawiedliwością, bólem i cierpieniem niewinnych. W jednym z wierszy poświęconych naszej Służebnicy Bożej czytamy:

„Tą drogą przechodzili okrutni żołnierze
tą drogą przechodziła siostra M. Iwona
Ta droga naznaczona bluźnierstwem i cierpieniem
Ta droga naznaczona miłością i ofiarowaniem”

Choć droga życia siostry M. Iwony była naznaczona wieloma trudnymi doświadczeniami, ona zawsze składała swoją ufność w Bogu i Matce Najświętszej. Przeżywała codzienność z wiarą, że Pan Bóg daje, to co dobre i piękne. Potrafiła nieść ludziom nadzieję pomimo otaczającego ją ogromu cierpienia i niesprawiedliwości. Jej serce nie przesiąkło żalem, zniechęceniem czy też nienawiścią  wobec ogromu okrucieństwa jakiego była świadkiem. Przechodziła wschowskimi ulicami pośród ludzkich tragedii, aby nieść strapionym mieszkańcom miłość, ulgę i wytchnienie.

W styczniu 2018 roku mieszkańcy Wschowy, gdzie przez ponad 50 lat posługiwała siostra
M. Iwona, zwrócili się do Siostry Prowincjalnej M. Kamili Paszkowiak z prośbą
o wszczęcie jej procesu beatyfikacyjnego. Uzyskując zgodę Matki Generalnej M. Samueli Werbińskiej i błogosławieństwo Księdza Biskupa Tadeusza Lityńskiego Ordynariusza Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, rozpoczęły się wstępne przygotowania polegające na zbieraniu materiałów źródłowych i poszukiwaniu świadków. W marcu 2021 r. Postulatorka Generalna siostra M. Paula Zaborowska, w porozumieniu z Przełożoną Generalną M. Samuela Werbińską, mianowała siostrę M. Weronikę Szelejewską Wicepostulatorką sprawy. Dzieło to zostało zawierzone Dobremu Bogu, który prowadził je i wskazywał właściwe drogi.

Dnia 9 lutego 2023 r. odbyło się uroczyste otwarcie procesu beatyfikacyjnego siostry M. Iwony Król na szczeblu diecezjalnym, które było uwieńczeniem dotychczasowej pracy i jednocześnie zapoczątkowało kolejny ważny etap. Dzień ten zostanie w pamięci i sercach wielu osób. Mieszkańcy Wschowy bardzo zaangażowali się w przygotowanie tej uroczystości, która odbyła się w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Otwarcie procesu w tej właśnie świątyni ma w sobie głębokie znaczenie. Siostra M. Iwona narażała swoje życie wynosząc bombę zegarową z kościoła, która po kilku godzinach wybuchła. Dbała o czystość i piękno tej świątyni. Uroczystość otwarcia procesu miała wieloraki charakter. Było to wydarzenie rangi religijnej i historycznej, ale przede wszystkim wydarzenie, które poruszyło wiele serc i które przypomniało postać tej wyjątkowej osoby, jaką była siostra M. Iwona.

Uroczystość rozpoczęła I sesja publiczna podczas której Ksiądz Biskup Tadeusz Lityński dokonał oficjalnego otwarcia procesu beatyfikacyjnego Służebnicy Bożej siostry M. Iwony Król. Została zaprzysiężona Komisja Historyczna w składzie: ks. dr hab. Robert Kufel, ks. dr. Łukasz Kędzierski oraz pani lic. Jolanta Pawłowska a także Trybunał Diecezjalny w składzie: delegat biskupa – ks. prof. dr hab. Adam Kalbarczyk, promotor sprawiedliwości – ks. dr. Piotr Garstecki, notariusz aktuariusz – siostra M. Karola Piotrowiak CSSE. Przysięgę złożył również Ksiądz Biskup oraz Wicepostulatorka. Następnie koncelebrowano Mszę św. pod przewodnictwem Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Tadeusza Lityńskiego, który podczas homilii powiedział: „Największe cuda miłości to nie tyle rzeczy wielkie, ale wierność małym sprawom. Codzienna wierność naszemu powołaniu i temu co ono ze sobą niesie. (…) Bóg przez jej [siostry M. Iwony] życie zaprasza nas aby szukać dobra (…) Świat stworzony z małości, ma w sobie potęgę miłości. Drugi człowiek który staje przed nami z wadami jest dobry, nawet jeżeli sam w to nie wierzy. (…)  Ona przypomina nam dzisiaj, co jest naszym powołaniem. Może paradoksalnie to zabrzmi – to bycie żebrem, które w świecie nieustannie chroni to, co najcenniejsze. (…) Wpatrując się w jej życie prośmy, abyśmy i my od Jezusa usłyszeli to wezwanie idź. Niech ono wybrzmi i w naszych serach, abyśmy idąc do świata mogli zobaczyć, jak w nas i przez nas, Pan może czynić wiele znaków swojej miłości. Bądźmy świątynią Ducha Świętego dla tych którzy sami do tej świątyni przyjść nie mogą. Niech misja siostry M. Iwony trwa

Uroczystość otwarcia procesu beatyfikacyjnego siostry M. Iwony Król zaszczyciły swoją obecnością Matka Generalna M. Samuela Werbińska z Siostrami Radnymi Generalnymi, Siostra Prowincjalna M. Kamila Paszkowiak z Siostrami z Zarządu Prowincjalnego, siostry Prowincjalne
z polskich prowincji oraz z prowincji Włoskiej, Niemieckiej i Norweskiej, kapłani, siostry zakonne, licznie przybyła rodzina oraz świadkowie a także mieszkańcy Wschowy na czele
z przedstawicielami Władz Powiatu i Miasta.

Na zakończenie Mszy św. Matka Generalna M. Samuela skierowała słowa podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do głębokiego przeżycia uroczystości, ukazując jednocześnie piękno życia Służebnicy Bożej siostry M. Iwony Król „cieszymy się że w naszych szeregach Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety miałyśmy siostry, które świadectwem swojego życia zapisały się w pamięci i sercu wielu ludzi. A dziś możemy wspólnie starać się o wyniesienie ich do chwały ołtarzy. Taką właśnie osobą jest Służebnica Boża siostra M. Iwona, której życie związane było
z kościołem i społecznością miasta Wschowy. Jej postawa pełna troski o zbawienie duszy swojej
i innych. Jej miłość do Chrystusa Eucharystycznego i Matki Najświętszej są dla współczesnego człowieka pięknym przykładem i zachętą do naśladowania. (…) W każdym człowieku widziała to, co dobre i jak podkreślają świadkowie sercem patrzyła na człowieka. (…) Jej troskliwe serce
i czyny pełne miłości pozwoliły innym zakwitnąć na nowo, podnieść się z choroby, albo umocnić
w wierze. Pamięć o tej skromnej osobie jaką była Służebnica Boża siostra M. Iwona jest wciąż żywa, a jej postawa pociąga i zachwyca. Cichym i skromnym życiem, miłością do Boga i troską
o drugiego człowieka zapisywała karty swojego życia.”

Pan Bóg daje człowiekowi tylko to, co jest dobre i piękne. Potrzeba nam wiary jaką miała siostra M. Iwona, aby dostrzec to piękno w naszej, nieraz trudnej, codzienności. Potrzeba nam odwagi
i spojrzenia miłości, jakim darzyła bliźnich siostra M. Iwona, aby dostrzec dobro
w samym sobie i w drugim człowieku. Potrzeba nam czystości serca, pokory, zdolności wyjścia ponad nasze problemy, aby przyjąć to dobro, które daje nam Pan Bóg.

Jakże wielką radość przeżywaliśmy w minionym roku podczas beatyfikacji naszych Drogich Sióstr Męczenniczek. Cieszymy się rozpoczętymi już procesami Służebnic Bożych siostry M. Teodory Witkowskiej, Siostry M. Włodzimiry Wojtczak i Matki Franciszki Werner. Dziękujmy dobremu Bogu za przykład kolejnej siostry elżbietanki, która pełniąc Jego wolę pokazuje nam piękną drogę ewangelicznej miłości. Kolejna Służebnica Boża, która pokazuje nam jak być siostrą elżbietanką niosącą ulgę i pocieszenie; jak być znakiem dla współczesnego świata, który nadal jest poraniony
i przesiąknięty bólem i cierpieniem; pokazuje nam, że potrzeba dziś elżbietanek, na wzór naszych Matek Założycielek, gotowych do poświęcenia swoich sił z miłości ku Bogu, Kościołowi
i bliźniemu.

Polecamy modlitwie Członków Trybunału i Komisji Historycznej oraz wszystkich zaangażowanych w prace związane z rozpoczętym procesem beatyfikacyjnym Służebnicy Bożej siostry M. Iwony Król. Prośmy Wszechmogącego Boga, aby nadal wskazywał właściwe drogi, byśmy mogli doświadczyć radości beatyfikacji naszej Współsiostry.

Siostra M. Weronika Szelejewska, wicepostulatorka

 Zobacz zdjęcia

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »