Rzym, 2021 r. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego
„Przybądź, Duchu Święty, ześlij z nieba wzięty światła Twego strumień.”
(Sekwencja)
Kochane Siostry,
Drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety,
Dziś w całym Kościele rozbrzmiewa pełne ufności wołanie: „Vieni Santo Spirito”. Włączając się w tę modlitwę prosimy Boga Ojca, aby zesłał nam obiecanego Ducha Pocieszyciela. Otwieramy nasze serce, aby na nowo poczuć moc Ducha Świętego, który do każdego z nas przemawia indywidualnie. Chcemy Go otrzymać, jak tłum zgromadzony w Jerozolimie i usłyszeć Go jak mówi do nas w naszym języku. Wyciszamy siebie i wszystko co jest głośne wokół nas, aby wsłuchać się w to, co mówi Duch Święty na modlitwie i odczuć obecność Tego, który przemienia, umacnia oraz prowadzi.
W uroczystość Zesłania Ducha Świętego przenosimy się duchowo do Wieczernika, gdzie zgromadzeni na modlitwie wraz z Maryją uczniowie oczekiwali na zstąpienie Ducha Świętego. „Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy” (Dz 2,1) jak podaje autor Dziejów Apostolskich: „wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym” (Dz 2,4), obdarowani darami, które uzdolniły uczniów do bycia świadkami Jezusa i do głoszenia Dobrej Nowiny, aż po krańce świata.
W dniu dzisiejszym z wiarą prośmy Ducha Świętego, aby zstąpił na nas i udzielił nam pełni swych darów, których potrzebujemy do rozwoju swojego duchowego życia, do pogłębiania swojej wiary, do bycia wiernymi świadkami Chrystusa, do życia zgodnego z darem powołania, do radosnego oraz odważnego głoszenia Ewangelii, do codziennego wypełniania powierzonych nam zajęć. Duch Święty wszystko poukładał w pełnej harmonii i pragnie, aby w tej harmonii wszystko zostało zachowane. On zaprasza każdego człowieka w całkowitej wolności, do nieustannej współpracy i pozytywnej odpowiedzi na Jego natchnienia, ale to od każdego z nas zależy jaką damy Mu odpowiedź.
Kochane Siostry, dar naszego powołania to wybór Boga, który spojrzał na nas z miłością. Tak więc na początku naszej drogi stał Duch Święty. To On nas wybrał, konsekrował dla siebie i uczynił swoją własnością. Nie możemy więc zapomnieć o szczególnym wyborze, o niezwykłej godności naszego powołania, bo „powołanie do życia konsekrowanego jest głęboko związane z działaniem Ducha Świętego. To On sprawia, że na przestrzeni tysiącleci co raz to nowi ludzie odkrywają zachwycające piękno tej trudnej drogi” (VC 19). Na drodze życia radami ewangelicznymi odkryłyśmy swoje powołanie, szczęście i drogę do wiecznego zbawienia. Żyjemy w obecności Ducha Świętego, który nas prowadzi do doskonałości. To On formuje nasze dusze, upodabnia nas do Chrystusa czystego, ubogiego i posłusznego oraz przynagla nas do podjęcia Jego misji, natomiast my, idąc pod przewodnictwem Ducha drogą nieustannego oczyszczenia, stajemy się stopniowo osobami ukształtowanymi na wzór Chrystusa (por. VC 19).
Otwórzmy się na Ducha Świętego, abyśmy osiągnęli mądrość serca. Duch Święty przychodzi i wspomaga nas w codziennych zadaniach, w wypełnianiu woli Boga, w życiu darem naszego powołania i dlatego powinniśmy troszczyć się o umocnienie i pogłębienie swojej relacji z Jezusem. „Nie można poprzestać na tym, co się zdobyło w przeszłości: każdego dnia trzeba na nowo dochować zewnętrznej wierności momentom modlitwy, zwłaszcza poświęconym sprawowaniu Liturgii Godzin, a także pozostawionym osobistemu wyborowi… przede wszystkim jednak trzeba we właściwy sposób nieustannie poszukiwać autentyczności prawdziwego, osobowego spotkania z Jezusem, ufnej rozmowy z Ojcem, głębokiego doświadczenia Ducha Świętego” (Pastores dabo vobis, 72). Niestety, niekiedy widzimy, że codzienność sprawia, iż nasza gorliwość i entuzjazm w kroczeniu za Jezusem słabną, a my same zapominamy, jak kiedyś wobec Kościoła z miłością wypowiedziałyśmy: „Ja Siostra Maria… mam zdecydowaną wolę poświęcić się Bogu na całe życie i w stanie zakonnym naśladować Chrystusa…”. Nasze słabe, ludzkie siły zawodzą, dlatego prośmy z ufnością Ojca, aby zesłał nam swego Ducha, aby nas odnowił i napełnił swoimi darami, które uzdolnią nas do życia wiernego w stanie zakonnym czy małżeńskim. Jeśli jesteśmy pod wpływem Ducha Świętego żyjemy według Ducha i dążymy do tego, czego chce Duch (por. Rz 8,5).
Historia ukazuje, że także nasze Założycielki, Służebnice Boże i pokolenia Sióstr żyjących świątobliwie, nie miały lekko, gdyż zmagały się z wieloma trudnościami, przeszkodami, ale trwały i były wierne. Podobnie jest i dzisiaj. Żyjemy w trudnych czasach i dlatego potrzeba nam odwagi, nieustannego wsłuchiwania się w natchnienia Ducha Świętego i poddania się Jego kierownictwu: „mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujcie” (Ga 5,25). On chce naszego dobra i nigdy nas nie opuszcza, nawet w momentach gdy wydaje się nam, że jesteśmy sami, że nas zostawił, bo nie działa w sposób widzialny. Bóg jest przy nas zawsze, na dobre i na złe, i działa przez swego Ducha.
Nasza wierność, która polega na wytrwałości w powołaniu czy to zakonnym, czy małżeńskim, które każdy z nas odczytał jest potrzebna dzisiaj ludziom młodym, aby uwierzyli, że z Bożą pomocą można trwać na obranej drodze. Musimy być dla nich przykładem wierności i miłości. Papież Franciszek zachęca, „abyśmy przeżywali teraźniejszość z pasją” (21.11.2014), aby nasze życie było szczęśliwe i autentyczne. Zatem ważne jest, abyśmy pamiętali zanim zaczniemy działać na zewnątrz, że nasze pierwsze decyzje powstają w sercu i dlatego potrzebne jest nam światło Ducha Świętego, abyśmy podejmowali je mądrze i odważnie. Duch Święty wspiera nas, abyśmy nie zatrzymywali uwagi na sobie, swoich pragnieniach, marzeniach, realizacji swoich planów, ale wiernie trwali w naszym powołaniu i z miłością, radością oraz poświęceniem realizowali powierzone nam zadania.
Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety wołajmy za św. Janem Pawłem II: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”, niech zstąpi, niech odnowi nasze serca i umysły. Potrzebujemy tej łaski, potrzebujemy świeżego powiewu Ducha Świętego. Życzę nam wszystkim, abyśmy z pokorą i uległością Duchowi Świętemu otworzyli się na Jego różnorodne i bogate dary oraz charyzmaty. Niech On wypełni nas sobą, przemieni nasze serca, umocni naszą miłość do Boga, udzieli światła prawdy, obdarzy odwagą i mocą autentycznego pokoju, abyśmy z przekonaniem głosili Chrystusa, w którego wierzymy oraz byli w naszych środowiskach wiarygodnymi świadkami Bożej nauki. Życząc Kochanym Siostrom i Drogim Członkom Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety obfitości łask Ducha Pocieszyciela zapewniam o mojej pamięci w modlitwie. Do życzeń dołączają się wszystkie Siostry z domu generalnego,
oddana w Panu
S.M. Samuela Werbińska
przełożona generalna