Rzym, Uroczystość Zesłania Ducha Świętego
„Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5,22-23a) Kochane Siostry, Drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety
Obchodzona dzisiaj Uroczystość Zesłania Ducha Świętego jest wspomnieniem ważnego wydarzenia w życiu Kościoła. Przez pięćdziesiąt dni od Zmartwychwstania, zebrani w Wieczerniku uczniowie wraz z Maryją oczekiwali na spełnienie się Chrystusowych obietnic. Z ogromną wiarą trwali na modlitwie przygotowując się do przyjęcia wielkiego Daru. Wydarzenie Zesłania Ducha Świętego było dopełnieniem objawienia się Boga, który od samego początku przebywał z Izraelem. Znakiem Jego obecności w Starym Testamencie było podarowanie swojemu ludowi Dekalogu, który był i jest drogowskazem pomagającym wiernym w codziennym pielgrzymowaniu. W dniu Pięćdziesiątnicy, tworzący się Kościół otrzymał Ducha Świętego jako uwierzytelnienie obecności Boga, który prowadzi i uświęca swój lud.
Przygotowując się do przeżywania Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, także my trwamy skupieni na modlitwie podczas Nowenny i prosimy: „Ześlij Panie Ducha Twego”. Oczekujemy na przyjście Pocieszyciela, który nas umocni i pokrzepi. Prosimy z wielką tęsknotą „Przyjdź Duchu Święty ja pragnę”, gdyż potrzebujemy Jego obecności, Jego darów, pomocy, aby zrozumieć swoje zadania i swoje powołanie. Potrzebujemy Jego mądrości, aby dobrze odczytać i wypełnić Boży plan zbawienia. Bóg odpowiada na nasze wołanie i jak w dniu bierzmowania, tak również dzisiaj zsyła na nas swojego Ducha. Duch Święty zstępując udziela nam różnych darów i uzdalnia do wydawania dobrych owoców, którymi są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5,22-23a).
Współpracując z łaską otrzymaną od Ducha Świętego pozwalamy, aby w naszym życiu uwidoczniły się owoce, o których wspomina św. Paweł w Liście do Galatów. Duch Święty dotyka naszego wnętrza i według swojego upodobania kształtuje w nas nowego człowieka. W taki sposób stajemy się ludźmi dobrymi, miłującymi, opanowanymi, cierpliwymi, uprzejmymi, którzy podobają się Bogu. W naszej duchowej formacji, jak zauważa św. Paweł najpierw musimy przyoblec się w miłość, która jest więzią doskonałości (por. Kol 3, 14). Apostoł, cnotę miłości wymienia ponad wszystkimi innymi cnotami i stawia ją na pierwszym miejscu uważając, że to ona prowadzi nas do głębokiego zjednoczenia z Bogiem i między sobą. Miłość uczy człowieka otwarcia na bliźnich, ofiarnej służby, bezinteresownego czynienia dobra oraz zapominania o sobie. Tylko ten kto kocha, potrafi troszczyć się o innych z największym oddaniem i odpowiedzialnością. Taka miłość rodzi radość, która ma swoje źródło w Bogu. Papież Franciszek mówiąc o radości do sióstr zakonnych powiedział, że jest ona znakiem człowieczeństwa. Nie chodzi o uśmiech jak u stewardesy! Chodzi o radość wewnętrzną. Smutno mi, gdy widzę siostry smutne, bez radości wewnętrznej, wypływającej z Jezusa Chrystusa. Przedmiotem kontemplacji sióstr jest rzeczywistość Jezusa Chrystusa, Jego ran. Z krzyża Jezus patrzy na świat. Siostra zakonna spoglądając na Jezusa, patrzy na świat oczami Jezusa (por. Asyż, 4.10.2013). Zatem prawdziwa radość, której nie może nam nikt odebrać, nie jest czymś zewnętrznym i nie jest zależna od sytuacji życiowej, lecz jest owocem Ducha Świętego, który działa w człowieku.
Wielokrotnie doświadczamy tej radości, gdy nasze serce jest gotowe do poświęceń, ofiary, dzielenia się z innymi swoimi dobrami i podarowania im swojego czasu. Jest to radość, która nas porywa, podnosi i zachęca do działania. Także św. Piotr mówi: abyśmy radowali się, choć teraz musimy doznać trochę smutku z powodu różnorodnych doświadczeń (por. 1 P 1,6), gdy przeżywamy osobiste trudności, choroby, czy niepowodzenia. Takie doświadczenia o ile są przeżywane z Chrystusem umacniają nas i kształtują naszego ducha.
Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, każdego dnia w trosce o nasze duchowe życie musimy prosić Ducha Świętego o Jego pomoc. Czasami widzimy w naszych Wspólnotach, rodzinach, wśród bliskich, osoby niezadowolone. My sami odczuwamy, że brakuje nam wewnętrznej radości, jesteśmy zniechęceni, rozczarowani, nie potrafimy się cieszyć z małych rzeczy, a drobne problemy, czy niepowodzenia sprawiają, że jesteśmy smutni, niecierpliwi, zdenerwowani. Takie sytuacje stają się dla nas sygnałem do skontrolowania swojego duchowego życia. Powinniśmy wówczas zapytać samych siebie – co się dzieje? Co jest przyczyną utraty dotychczasowej radości? Często brak pracy nad sobą, wewnętrznej refleksji, zaniedbanie w życiu duchowym powodują w nas smutek, który ostatecznie może oddalić nas od Boga. Dlatego trzeba usilnie prosić Ducha Świętego, aby napełniał nas swoimi łaskami i pomagał nam iść za Chrystusem, który jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Niech czas dzisiejszego świętowania będzie dla nas wszystkich okazją do głębokiej refleksji nad owocami naszej wiary i naszej więzi z Bogiem. Czy kontempluję Jezusa? Czy jestem w Niego zapatrzona? Czy odczuwam radość przebywania z Nim i czy potrafię wewnętrzną radość przenieść w swoje środowisko życia i pracy? Dobre owocowanie, o którym mówi św. Paweł jest efektem naszej duchowej pracy. Dlatego ważne jest, abyśmy w naszym życiu często dokonywali weryfikacji wartości, celów, pragnień oraz tego na ile jesteśmy związani z Jezusem.
Naszym powołaniem jest przede wszystkim wpatrywanie się w oblicze Boga i stawanie się podobnym do Niego, jak dziecko do rodzica. Dlatego nie bójmy się otwierać na działanie Ducha Świętego, aby nas wewnętrznie kształtował na obraz Boga, abyśmy umieli dzielić się z innymi wiarą i dobrem. Uczynki, które spełniamy są znakiem działania w nas Ducha Świętego i naszej z Nim współpracy. Właśnie do tego wzywa nas Jezus, aby to co rodzi się w sercu wyrażało się w czynach, bo wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie (Jk 2, 17). Zachęceni tymi słowami chciejmy dawać autentyczne świadectwo wiary.
Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety w dniu Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, życzę Wszystkim radosnego świętowania. Niech moc Ducha Świętego zstąpi na nas, niech nas napełni i rozpali serca miłością, obdarzy światłem i przeniknie nasze działania, abyśmy konkretnymi czynami dawali świadectwo o Jego miłości. Niech nasze życie zaowocuje darami Ducha Świętego, a w codziennych obowiązkach niech nas prowadzi oraz wspomaga Maryja, wierna i oddana Oblubienica Ducha Świętego. Przeżywając tak ważne wydarzenie w liturgii Kościoła pamiętajmy nadal w naszych modlitwach o przygotowaniach do Jubileuszowej XXV Kapituły Generalnej i wypraszajmy światło Ducha Świętego dla jej Uczestniczek. Przy tej okazji pragnę podziękować za każdą modlitwę i Mszę św. ofiarowaną w intencji Zarządu Generalnego i całego naszego Zgromadzenia.
Łącząc się we wspólnym oczekiwaniu na dar Pocieszyciela przesyłam wiele siostrzanych pozdrowień także od Zarządu Generalnego i wszystkich Mieszkanek domu generalnego,
oddana w Panu
S.M. Samuela Werbińska
przełożona generalna