Wywiad z Siostrą M. Zofią w “Gościu”

19.07.2025

Dom Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety w Bytomiu-Miechowicach od sierpnia ubiegłego roku pełni rolę domu formacyjnego. Przebywają tu m.in. siostry, które przygotowują się do ślubów. Jest tu też przestrzeń do modlitwy dla wszystkich chętnych.

Założycielka elżbietanek, błogosławiona Maria Luiza Merkert urodziła się w Nysie. – Razem ze swoją siostrą i dwiema koleżankami zaczęły chodzić po domach i szukać chorych, których, a była to połowa XIX wieku, nie było stać na leczenie szpitalne. Podejmując tę służbę, nie zamierzały zakładać zgromadzenia zakonnego, których w tamtych okresie powstawało wiele. Były osobami świeckimi, należały do III Zakonu św. Franciszka, miały serce oddane Panu Bogu i chciały po prostu pomagać. Nastał taki dzień, kiedy przystąpiły do Komunii Świętej i potem wspólnie, przed obrazem Najświętszego Serca Jezusa, poświęciły Jemu całą swoją działalność, która dopiero z czasem nabrała struktur zakonnych. Mimo licznych problemów, które miały nawet ze strony władz kościelnych, zgromadzenie się rozwijało i coraz to nowe dziewczyny chciały być elżbietankami, a ich działalność rozszerzała się na inne regiony. Siostry pomagały także podczas wojny, opiekując się rannymi. Był okres, gdy elżbietanek było kilka tysięcy. Teraz jest inny czas, ale potrzeby służby są takie same albo podobne – mówi siostra M. Zofia Przybył, przełożona i formatorka zakonna.

Od sierpnia zeszłego roku dom miechowicki jest domem formacyjnym dla Prowincji Katowickiej Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety. – To oznacza, że trafiają tu siostry z pierwszego etapu formacji zakonnej. Obecnie są to postulantka Magda z Czech, oraz s. Maria, pochodząca z Węgierskiej Górki, która w zeszłym roku złożyła pierwsze śluby zakonne i 15 sierpnia odnowi je na kolejne dwa lata. Ponadto przez dwa miesiące do 20 sierpnia są u nas cztery siostry, które przygotowują się do złożenia ślubów wieczystych – wyjaśnia s. Zofia. Zaprasza także do klasztoru wszystkich chętnych na czas wyciszenia i refleksji. – Mamy tutaj taką przestrzeń, w której można znaleźć dla siebie miejsce, gdzie można spędzić czas z Jezusem, modlić się w naszej kaplicy. Organizujemy też adoracje dla młodzieży, pomagamy w rozeznaniu powołania. Jeśli ktoś się zastanawia, czuje w sercu wezwanie do służby Panu, to niech szuka, a wtedy na pewno Pan Bóg go poprowadzi – zapewnia.

 

Wywiad z. s. M. Zofią Przybył z “Gościa Gliwickiego” na niedzielę 20 lipca https://gliwice.gosc.pl/doc/9348651.Elzbietanki-z-Miechowic? 

autor Klaudia Cwołek /Foto Gość

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »