Camino nigdy się nie kończy…

17.07.2025

Droga do Sanktuarium św. Jakuba w Santiago de Compostela – to wyjątkowe wyzwanie.

Wielu podejmuje tą pielgrzymkę pragnąc odnowy duchowej, ale też szukając przestrzeni na spotkanie z sobą samym, z Bogiem i z drugim człowiekiem. Nieodłącznymi towarzyszami drogi są: trud, zwątpienie i zmaganie „dla mnie to okruchy miłości i dobra, które są przebłyskami nadziei, wiecznego celu – Domu Ojca” – Siostra M. Monika Nowicka. Wyruszając na Camino, niesiemy ze sobą nie tylko plecak, ale również intencje i pytania, których odpowiedzi szukamy w ciszy modlitwy. Każdy dzień przynosi coś nowego: długie godziny samotnej wędrówki, nieprzewidywalną pogodę, drogę pełną pyłu i kamieni, ale też uśmiech nieznajomych pielgrzymów i życzliwość miejscowych. Camino, choć wymagające fizycznie, staje się przede wszystkim pielgrzymką serca. Momenty milczenia pomagają usłyszeć głos Boga, który nie przychodzi w spektakularnych wydarzeniach, ale w małych znakach: w smaku chleba dzielonego z innymi, w prostym pozdrowieniu Buen Camino, w zapachu eukaliptusów o poranku. Camino prowadzi ku głębszemu zrozumieniu siebie i swojego powołania. Po dotarciu do celu uświadamiamy sobie, że ta droga się nie kończy… trwa dalej. To nie tylko trasa do przebycia, ale jest to sposób życia: gotowość, by iść, ufać, słuchać i trwać – także wtedy, gdy się wraca do codzienności.

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »