Życzenia Wielkanoc 2025 r.

19.04.2025

„A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli.”
(J 20, 11- 12)

Kochane Siostry,
Drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety,

„Jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach” (1Kor 15,17). Chrystus przyszedł na świat dla naszego zbawienia, umarł i zmartwychwstał. Dziś obchodząc święto Wielkiej Nocy, z głęboką wiarą wyznajemy, że tylko w Nim jest nasze zbawienie, że On jest dla nas początkiem i końcem, i bez Niego nic nie ma dla nas sensu. Przeżywając Triduum Paschale, wchodziliśmy w największe tajemnice naszej wiary, aby wyznać – On żyje, Chrystus naprawdę zmartwychwstał!

Świadkiem prawdy o chwalebnym zmartwychwstaniu była Maria Magdalena, która po śmierci Chrystusa pobiegła do Jego grobu. Zatrzymała się przy pieczarze, gdzie trzy dni wcześniej złożono ciało Jezusa, ból przenikał jej serce na myśl o tym, co się wydarzyło. Maria Magdalena płacząc nachyliła się do grobem, ale nie widziała tam swego Pana, lecz dwóch aniołów w bieli, którzy „rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.” Maria Magdalena wczesnym rankiem biegła do Jezusa, szukała swego Mistrza, pragnęła Go zabrać. (por. J 20, 11-13). Ta, która ofiarowała swoje życie Jezusowi, która szła za Nim jako wierna uczennica, pragnęła przy Nim być, także po Jego śmierci. Tymczasem usłyszała od anioła: „nie ma Go tu (w grobie), bo zmartwychwstał” (Mt 28,6), powstał z martwych, żyje. Maria Magdalena odwróciła się i doświadczyła obecność żywego Jezusa. Udała się do apostołów, aby im powiedzieć o swoim spotkaniu ze Zmartwychwstałym.

Także i dziś Jezus zaprasza nas na spotkanie ze sobą. Wystarczy zwrócenie wzroku w Jego kierunku, spojrzenie Jezusowi w oczy. Doskonałym sposobem jest adoracja, czas spędzony z Nim. Jezus zachęca nas, abyśmy zostawili wszystko, co nas rozprasza, pociąga, abyśmy odeszli od naszej pracy, obowiązków i poszli za Nim na miejsce, gdzie On chce się z nami spotkać. Dlatego „w miarę możliwości przeznaczamy codziennie przynajmniej kwadrans na adorację eucharystyczną i modlitwę osobistą” (D 49.1). Możemy powiedzieć, że Maria Magdalena wróciła do grobu, do miejsca, gdzie zostawiła swojego Mistrza. Powróciła, aby Go jeszcze raz zobaczyć, namaścić, pożegnać. Tymczasem dokonuje się tam spotkanie z żywym Panem. Scena ta nakłania nas, abyśmy w swoim życiu powracali do miejsc, gdzie możemy spotkać Jezusa, który stale jest obecny pośród nas. Tym miejscem jest przede wszystkim kaplica, gdzie jak przypominają nam Konstytucje, często powinniśmy przebywać na adoracji. Ten czas przeznaczony na osobistą modlitwę umożliwia nam pogłębienie miłości do Chrystusa i odnowienie naszego zjednoczenia z Nim (por. K 49).

Warto w tym zabieganym świecie, tak na nowo, już po wielu latach od swojego chrztu, po wielu latach trwania w powołaniu zakonnym, powrócić do początku swojej drogi życia z Jezusem, przypomnieć sobie zachwyt w momencie spotkania Go, zapał pójścia za Nim. Jezus zaprasza nas do refleksji, do spojrzenia Mu w oczy. Maria Magdalena zatrzymała na Nim wzrok, czy ja potrafię zatrzymać się na adoracji? Czy wpatrując się w białą postać eucharystycznego chleba, widzę w nim obecność Boga? Czy cisza trwania przed Najświętszym Sakramentem jest dla mnie okazją, aby usłyszeć głos Jezusa, który do mnie mówi? Czuwajmy przed Nim na adoracji, zawalczmy o taki czas, kiedy On i tylko On będzie dla nas najważniejszy. Pozwólmy dotknąć się Jezusowi, który może przemienić to, co jest w nas słabe, umocnić naszą wiarę, wskazać właściwy kierunek życia.

W tym roku wspominamy 80-tą rocznicę śmierci S.M. Paschalis Jahn i jej dziewięciu towarzyszek. Od lutego do maja w dzień ich śmierci przypominamy sobie kolejne nasze błogosławione męczenniczki, ich poświęcenie, piękne i do końca wierne życie oraz heroiczną śmierć. Ich postawa pełna troski o bliźnich, staranności, aby zabezpieczyć potrzebujących schorowanych, starszych, słabych, jak również wierność cnocie czystości i ślubowanej Bogu miłości, były dla nich najwyższymi wartościami, za które były gotowe oddać życie. Wspominana rocznica jest dla nas wszystkich okazją do wzbudzenia refleksji i zapytania siebie: o nasze życiowe wybory, o wierność Jezusowi do końca, o naszą z Nim relację, która jest odpowiedzią na wszystkie nasze pytania czy wątpliwości. Bo kto naprawdę wybrał Jezusa, może za św. Pawłem powiedzieć: „teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego” (Ga 2,20), którego wybrałam (wybrałem) i za którym poszłam (poszedłem).

Kochane Siostry, drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, przeżywając tajemnicę Wielkiej Nocy jesteśmy wezwani, aby kontemplować Chrystusa, który objawia się nam jako Droga, Prawda i Życie. Niech w te święta pusty grób Zbawiciela, znak mocy i zwycięstwa, napełnia nas nadzieją i pokojem i niech będzie źródłem siły do dawania świadectwa naszej wiary. Zmartwychwstały Chrystus niech wszystkim błogosławi i obdarza wszelkimi łaskami.

Łącząc się w tym paschalnym czasie z wszystkimi kochanymi Siostrami oraz Członkami Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, zapewniam o mojej pamięci w modlitwie. Przesyłam także wiele najlepszych życzeń od Sióstr z Zarządu Generalnego i wszystkich Sióstr ze Wspólnoty domu generalnego,

w miłości Serca Jezusa
S.M. Rafaela Fischbach
przełożona generalna

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »