Rzym, Wielkanoc 2021 r.

31.03.2021

„Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!»” (J 20,19)

Kochane Siostry,
Drodzy Członkowie i Członkinie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety,

Po raz kolejny w naszym życiu obchodzimy Wielkanoc. Wydarzenia związane ze zwycięstwem Jezusa nad grzechem, złem i śmiercią, napełniają nas nadzieją na spotkanie ze Zmartwychwstałym. Wewnętrznie odczuwamy uniesienie i atmosferę świętowania, które przenosimy na cały okres Wielkanocny, aby przedłużyć radość celebracji tych ważnych wydarzeń. Prawda o zmartwychwstaniu dotyka nasze serce i staje się dla każdego z nas osobistym przeżyciem. Ten, który zmartwychwstał – żywy Chrystus – przychodzi do nas w darze Eucharystii napełniając nasze serca miłością i pokojem. To spotkanie z Nim podczas każdej Mszy św. jest powtórzeniem Wielkiej Nocy.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, Jezus objawił się uczniom zamkniętym w wieczerniku z powodu strachu, aby ich umocnić i napełnić radością. Stając pośród uczniów pokazał im swoje przebite ręce i bok, jako wyraźne dowody swego triumfu nad grzechem i śmiercią. Ciało Jezusa było przemienione i uwielbione, bez bólu i cierpienia, Jego rany były chwalebne, z nich wypływała łaska jedności, przebaczenia, pokoju i miłości. On, który jest „Pokojem”, doskonale znał smutek i strach swoich uczniów, dlatego udzielił im  błogosławieństwa pokoju. W pierwszym dniu tygodnia, wypełniła się zapowiedź Jezusa, którą skierował do uczniów w tym samym miejscu podczas Ostatniej Wieczerzy: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję” (J 14,27). Jezusowy pokój jest zupełnie inny od tego, który daje nam świat. Obecność Zmartwychwstałego pośród uczniów stała się źródłem pokoju w ich sercach. On swoim pokojem przeniknął wnętrze uczniów, dał im pełnię radości i napełnił mocą wobec trudnej sytuacji, w której się znaleźli.

Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, czas Wielkanocny uświadamia nam, że pokój jest darem, jakim Zmartwychwstały Pan pragnie nas obdarzyć. On mówi do nas jak do uczniów w wieczerniku: „pokój wam”. Otwórzmy nasze serce i przyjmijmy ten dar, bo tylko Jezus może zapewnić nam prawdziwy pokój, który wypływa z bliskiej relacji z Nim, usuwa niezadowolenie, przygnębienie, lęk, rozczarowanie, smutek i wlewa w nasze serce nową nadzieję. Nie może tego uczynić żaden człowiek, żadne stworzenie, żadna rzecz nie ma takiej mocy. Jezus zaprasza nas do współpracy ze sobą mówiąc: Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5,9). Chrystus jest naszym „Pokojem”. On uczynił nas dziećmi Bożymi i chce abyśmy byli ludźmi pokoju, abyśmy czynili pokój, który jest „dobrem cennym, przedmiotem naszej nadziei, do którego dąży cała ludzkość”. (Papież Franciszek 1.01.2020). Pragnąc wprowadzać pokój musimy rozpocząć od akceptacji samych siebie, miejsca, w którym przychodzi nam żyć i posługiwać, od wypracowania w sobie ducha wdzięczności, umiejętności cieszenia się prostymi rzeczami i codziennymi sytuacjami. Być człowiekiem pokoju nie znaczy mieć tzw. „święty spokój”, uciekać od odpowiedzialności, usiąść na wygodnym miejscu, zrobić sobie swój własny plan na życie, ale to umiejętność przyjmowania i rozwiązywania konkretnych problemów, dzielenia się dobrem i pogodą ducha z innymi. Pokój pochodzący od Boga nie wyklucza z życia konfliktów, trudnych sytuacji, napięć, lecz daje siłę do pokonywania napotykanych trudności.

Chrystus zaprasza nas do odpowiedzialności za pokój w świecie, co też możemy czynić przez codzienną modlitwę. Słysząc o wojnach, przemocy, nienawiści, niesłusznych oskarżeniach, może rodzi się w nas złość, rozdrażnienie, gniew. Tymczasem z pomocą przychodzi nam św. Paweł, który mówi: „Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (Rz 12,21). Także Jezus zachęca nas: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują” (Mt 5,44). „Pokój <<należy budować nieustannie>>, jest drogą, którą odbywamy razem, zawsze szukając dobra wspólnego i zobowiązując się do dotrzymywania danego słowa i poszanowania prawa. We wzajemnym słuchaniu mogą też wzrastać poznanie i szacunek dla drugiego, aż po rozpoznanie w nieprzyjacielu twarzy brata” (Papież Franciszek 1.01.2020). Postawa otwartości na drugiego człowieka, zrozumienie, czynienie dobra pozwoli nam zachować pokój w swoim sercu i dzielić go z innymi. Miejmy odwagę być orędownikami pokoju, który jest darem Chrystusa opartym na miłości, jedności i przebaczeniu.

Bł. Maria Luiza często życzyła Siostrom pokoju w sercu, pisała do nich: „Przede wszystkim życzę Siostrom pokoju z Bogiem, z sobą i z bliźnimi. Jeśli jesteście w tym szczęśliwym położeniu i posiadacie pokój, proście gorąco Boga, by pokój ten zagościł w sercach Waszych na zawsze” (31.12.1868). Ona była głęboko przekonana, że posiadanie pokoju buduje wspólnotę, umacnia wzajemne relacje, przyczynia się do dobra. Czyste serce jest miejscem, gdzie rodzi się pokój, gdzie budujemy więzi z Bogiem i dlatego tak ważne jest, abyśmy troszczyli się o nasze sakramentalne życie, abyśmy żyli w łasce uświęcającej. Poświęćmy więcej uwagi na dobry rachunek sumienia, na częsty i szczery sakrament pokuty, który jest drogą do zjednoczenia z Bogiem i pojednania z bliźnimi. Ceńmy sobie ten sakrament, w którym Bóg na nowo nas obdarowuje i umacnia swoją łaską. Bł. Maria Luiza w liście do Siostry Mistrzyni M. Teresy Lorenz pisała: „Jestem po spowiedzi. Jestem naprawdę szczęśliwa na myśl, że Bóg jest moim dobrym Ojcem i spogląda na mnie z miłością” (15.09.1860). Słowa te wskazują jak wielkim darem dla naszej błogosławionej Współzałożycielki był sakrament pokuty, do którego przystępowała z wiarą i radością.

Kochane Siostry, Drodzy Członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety łącząc się we wspólnym świętowaniu życzmy sobie nawzajem, aby nadzieja płynąca z pustego grobu Chrystusa napełniała nas mocą tak, abyśmy uwierzyli, że Bóg jest blisko nas, że nas kocha i nigdy nie opuszcza. Niech troska o duchowy rozwój prowadzi do umocnienia naszych relacji z Jezusem i do pełnego, osobistego zjednoczenia z Nim, aby sercami naszymi rządził pokój Chrystusowy (por. Kol 3,15). Niech Zmartwychwstały Chrystus napełni nas obficie swoimi łaskami. Przeżywając te radosne chwile stwórzmy w naszych Wspólnotach i Rodzinach atmosferę wzajemnego szacunku i miłości oraz zawierzmy Mu nasze dzisiaj i nasze jutro.

Łącząc się duchowo w świątecznym klimacie z wszystkimi Siostrami oraz Członkami Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, przesyłam wiele serdecznych życzeń także od Sióstr z Zarządu Generalnego i całej Wspólnoty Sióstr z naszego domu generalnego,

oddana w Panu
Moder Samuela Werbinska
generalpriorinne

Udostępnij:
Idź do góry
Translate »