Pragniemy w czasach rozpaczliwego zamętu w duszach i sercach dać wszystkim chrześcijańskim, życzliwym umysłom konkretny dowód, że miłość pochodząca od Ducha Świętego, która nagich odziewa, głodnych karmi i chorych pociesza, nigdy nie ustaje, nawet wtedy, gdy kończą się proroctwa. Żeby jednak miłość chrześcijańska mogła stać się złotem, musi przejść czasowe próby ogniowe. (Matka Franciszka, 13 Sprawozdanie Roczne, 1869)
Pozwólmy, aby naszą jedyną, głęboką troską było służenie Panu Bogu w chorych i ubogich z sercem przepełnionym dziecięcą wdzięcznością, Jemu samemu ofiarując całą naszą miłość, miłując naszych bliźnich, a zwłaszcza nasze Współsiostry tak jak siebie same i cierpliwe znosić ich słabości. Żyjąc skromnie i pokornie dajemy wszystkim dobre świadectwo. (Matka Franciszka, Okólnik, 14.02.1875)
Jeszcze raz wyraźnie ponawiam moją prośbę: bądźcie miłosierne, by mieć nadzieję na miłosierdzie Boże. (Matka Franciszka, Okólnik, 12.08.1876)
Starajcie się o to, by być prawdziwymi oblubienicami Jezusa, wzorem cnót dla Współsióstr i pocieszycielkami ubogich. (Matka Franciszka, Okólnik, 25.02.1878)
Z głębi serca proszę, abyście swą gorliwą pokutą, do której jesteśmy zobowiązane teraz bardziej niż kiedykolwiek, wynagradzały Najświętszemu Sercu Jezusowemu za tak licznie wyrządzane Mu krzywdy. (Matka Franciszka, Okólnik, 04.03.1876)
Jako prawdziwe córki św. Elżbiety, gdy będziemy wymagały od siebie, wówczas nie będziemy rozglądały się w poszukiwaniu innych wartości, poza Bożą chwałą, dobrem bliźnich i własnym zbawieniem. (Matka Franciszka, Okólnik, 11.03.1879)
Przyrzeknijmy Bogu (…), że poświęcimy nasze słabe siły jedynie dla Jego służby dążąc zawsze do tego, by w naszym Zgromadzeniu rozkwitały coraz bardziej cnoty, których wymagają nasze święte śluby! Ćwiczmy się w szczerej miłości Boga i bliźniego, w pokoju i w zgodzie, w serdecznym współczuciu z ubogimi i chorymi, we wzajemnej cierpliwości, w pełnym miłości znoszeniu duchowych i fizycznych ułomności, w coraz większym samozaparciu w myśl słów Chrystusa Pana, że tylko gwałtownicy posiądą Królestwo niebieskie. (Matka Maria, Okólnik, 31.12.1871)
Życzę też pełnej świadomości swego powołania, wiernego wypełniania obowiązków, ofiarnej miłości do Boga i serdecznej miłości do bliźnich. (Matka Maria, Okólnik, 31.12.1868)
Chcemy wszystkim dobrze czynić, wszystkich kochać w Bogu, a jeśli już nic nie możemy uczynić, wtedy przynajmniej będziemy się za nich modlić. (Matka Maria, Okólnik, 01.08.1869)
Wdzięczność jaką winniśmy Bogu, najlepiej okażemy przez wierne wypełnianie obowiązków, całkowite posłuszeństwo, sumienne przestrzeganie Statutów czy Konstytucji; poprzez łagodność, pokorę, cierpliwość, przez wielką miłość do Boga oraz wierną i ofiarną miłość do Współsióstr, chorych, ubogich i wszystkich ludzi (…) obowiązkiem każdej Siostry jest w miarę sił dążyć wytrwale do dobrego. (Matka Maria, Okólnik, 30.12.1869)